Prowadząc własną firmę należy brać pod uwagę wiele ryzyk, w tym brak zapłaty za wykonane usługi, czy sprzedane produkty. Opóźnienia w spłacie tego typu zobowiązań stają się częstym problemem. Kłopoty pojawiają się wówczas, gdy zapłaty nie otrzymamy wcale. Grozi to utratą płynności finansowej, a często jest również przyczyną bankructwa. Istnieje wiele sposobów odzyskiwania należności. Począwszy od samodzielnej windykacji, usług factoringu, czy ostatecznie sprzedażą długu. Niestety nie wszystkie wierzytelności są kupowane przez firmy specjalizujące się w takich „zakupach”.
Cena długu
Wierzytelności skupowane są wtedy, gdy istnieje szansa na zysk dla kupującego. Dlatego każda firma skupująca długi dokładnie bada ryzyko, ocenia szanse na odzyskanie należności i oblicza zysk z tego tytułu. Ogromne znaczenie ma okres przeterminowania wierzytelności. Cena zakupu długu będzie niższa, im ten okres dłuższy.
Cena zależy także od:
– od nominału,
– rodzaju dokumentów poświadczających dochodzoną wierzytelność
– z czego dług wynika.
Długi przedawnione, o ile znajdzie się na taki kupiec, uzyskują najniższą cenę wykupu, rzędu 1% ogólnej kwoty do odzyskania. Na wyższe ceny można liczyć w przypadku, gdy wierzytelność posiada pełną dokumentację, zwykle na etapie polubownym. Na takie należności nie warto szukać jednak kupca, gdyż zwykle uda się nam odzyskać wyższe kwoty we własnym zakresie.
Sprzedaż długu powinna być przemyślana. Być może uda się w inny sposób odzyskać wymagalne kwoty i nie stracić zbyt wiele? Warto rozważyć np. tańszą windykację należności (również z opcją zaliczki) albo jeśli dług jest „świeży” – faktoring (sprawdź firmy faktoringowe na informacjabiznesowa.pl). W każdym przypadku warto wybierać sprawdzone firmy, działające skutecznie, w oparciu o przepisy prawa.
Dlaczego sprzedaż długów jest tak popularna?
Pojawienie się danych dłużnika na giełdzie wierzytelności zazwyczaj wpływa na niego dyscyplinująco, doprowadzając do spłaty długu w zamian za wykreślenie danych z rejestru. Sprzedaż długu pozwala na szybkie uzyskanie gotówki w sytuacjach, gdy grozi zachwianie płynności finansowej. Kwota odzyskana jest zdecydowanie niższa, ale jest. Często pozwala to pokryć bieżące wydatki i umożliwia normalne funkcjonowanie przedsiębiorstwa. Nie bez znaczenia pozostają też kwestie bilansu – sprzedany dług znika z pozycji, a unikamy kosztów windykacji. Problem znika, bo odzyskaniem zobowiązania zajmuje się już nabywca. Przedsiębiorca pozbywa się w ten sposób problemu.